W piątkowe popołudnie w Saloniku Literacko-Artystycznym wyświetlono film dokumentalny, którego bohaterem był Miles Davis. Obraz w reżyserii Stanleya Nelsona, spotkał się z pozytywnym odbiorem zgromadzonej publiczności. Podczas dyskusji po filmie prowadzonej przez Łukasza Oliwkowskiego, widzowie zwracali uwagę na ważną rolę, jaką w filmie odegrały nagrania koncertów Davisa, wypowiedzi bliskich mu osób i współpracowników. Ciekawostką łączącą muzyka z bohaterem projektu Cały ten jazz – Leopoldem Tyrmandem ...